top of page

Niedziela Czwarta opowieści o Hospicjum w Kolumbii - PRZEBACZENIE ważnym kluczem.

  • ssniniantriduana
  • Mar 30
  • 2 min read
W Kolumbii do rozwojowego projektu hospicyjnego było potrzebne pojednanie, które dotyczyło wielu lat pracy oraz zawodu, który spotkał polskich misjonarzy pallotyńskich po wielu sukcesach. W Wenezueli i Kolumbii prężnie działały domy dziecka finansowane dzięki hojności polskich darczyńców i ciężkiej pracy polskich
pallotynów. Po zamknięciu sierocińca w Wenezueli w wyniku zmian politycznych w tym kraju cała energia pomocowa została przekieorwana do sierocińca w Medellin, który działał pięknie, wspierając setki sierot i dzieci ulicy. W wyniku pandemii i zmian w kolumbijskim prawie to piękne dzieło najpierw zostało poważnie ograniczone
w pomaganiu, a potem musiało zostać zamknięte, co zraniło sierca wielu polskich misjonarzy, pracowników i licznych wolontariuszy tego dzieła. Dlaczego skończyć się musi to, co przyniosło tyle wymiernego dobra? Kto za tym stoi i skąd takie dziwne decyzje po latach ciężkiej pracy i zabiegania o pomoc tak wielu dzieciom? Takie
zranienia wymagały rozmów, wygadania się, wyżalenia, ale także uzdrowienia tych złych emocji, które pojawiły się przy zamknięciu tego projektu. Moje przybycie i rozmowy z braćmi - polskimi pallotynami, ale także obecność Prowincjała SAC i przedstawicieli rady z pewnością bardzo pomogły. Ci ludzie dostrzegli nagle, że w budnynku dawnego sierocińca będzie powstawać nowe dzieło -pierwsze hospicjum dla dzieci w całej Kolumbii. Moja obecność i rozmowy z nimi pozwoliły im zobaczyć kontynuację czy następstwo nowej misji - po latach dla sierot, teraz będzie nowa epoka pomocy jeszcze bardziej wymagającej - dla nieuleczalnie chorych dzieci, ich rodziców i rodzin. Takie ujrzenie tego projektu hopisycjnego było możliwe tylko po wyżaleniu sie, wylaniu emocji i przebaczeniu tego, co zalegało w sercach oddanych misjonarzy. To była kolejna misja, którą tam wykonałem i dziękuje Bogu, że się mną posłużył - bo wiele z rozmów z pallotynami ukazało mi trudy misyjnej pracy. Proszę
WAS o modlitwę za tych misjonarzy w Kolumbii i za wszystkie misjonarki i misjonarzy na świecie, bo to są dzielni ludzie! Zachęcam Was do zobaczenia ich w fotografiach na FB i zapraszam na kolejny odcinek za tydzień...



1 Comment


Piotr Krakowiak
Piotr Krakowiak
Apr 16

Drodzy - przeczytajcie relacje, zobaczcie zdjęcia, pomódlcie się za rosnącą grupę wolontariuszy 1-go hospicjum dla dzieci w Kolumbii i za polskich pallotynów, którzy to dzieło tworzą (z moją skromną ekspercką pomocą). Jeśli możecie - przekażcie dar serca, by ciężko chore dzieciaki i ich rodziny mogły znaleźć pomoc, ale by szerzej - w tym pieknym kraju - "kulturę śmierci" zastąpić "kulturą szacunku do życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci" - z góry Wam dziękuję za każdy gest serca - Wasz ks. Piotr

Like

©2025 by Ss Ninian and Triduana RC Church

bottom of page