Pierwszy cud Jezusa w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11)
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina».
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?»
Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.
Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli.
Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Drodzy!
Przed 6 laty pisałem do Was po zabójstwie Pawła Adamowicza w Gdańsku: „Jak wielu ludzi z Polski i ze świata jestem głęboko poruszony ugodzeniem w serce prezydenta Pawła Adamowicza w czasie akcji charytatywnej symbolizowanej przez serce. Przez lata widziałem ten symbol WOŚP na wielu urządzeniach w szpitalach i na samochodach hospicyjnych w całym kraju. Atak w chwili świętowania dobra i solidarności międzyludzkiej w Gdańsku był agresją w obliczu dobra i chęci pomocy chorym i potrzebującym.” Wtedy wobec tej agresji ważne były wtedy słowa: zło dobrem zwyciężaj!
Niestety - te słowa są nadal bardzo aktualne w tym 2025 roku. Gdy patrzymy na wojny w Ukrainie i w Ziemi Świętej i w tylu innych miejscach i z poczucia bezsilności wobec ogromu zła na świecie nie wiemy, co robić, pomocą jest krzyk proroka Izajasza z dzisiejszego czytania: Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia. W łukaszowej ewangelii Maryja, Matka Jezusa powiedziała w czasie wesela w Kanie Galilejskiej do sług , ale mówi też do nas w tej sytuacji i w tym czasie: Zróbcie wszystko, cokolwiek [Jezus] wam powie. A Jezus prosi nas, byśmy zło zwyciężali dobrem. Nauczał jak miłować nieprzyjaciół i modlić się za tych, którzy nas prześladują.
To nie jest łatwa nauka, a chrześcijaństwo nie jest łatwą drogą. Gdy krytykowano hasło “róbta co chceta”, pojawiło się wtedy jako odpoweidź mądre chrześcijańskie jego rozszerzenie: „miłujta i róbta co chceta” (parafraza: kochaj i czyń co chcesz - autorstwa św. Augustyna). Zachęcam Was do wspierania WOŚP, które po raz kolejny zagra w Edynburgu. Dziękuję za Wasze wsparcie mojej misji „Hospicjum Medellin Colombia”, na którą wyruszam niebawem - Czyńmy dobro wokół nas, bądźmy hojni i uczmy się każdego dnia naszego życia, jak skutecznie „zło dobrem zwyciężać”.
Zachęcam Was do wspierania dzieła: Misja - Hospicjum SAC - Kolumbia poprzez Wasze modlitwy, dary oraz udział w BurnsNight w piątek 24 stycznia - szczegóły po mszach i online.
W każdej sprawie duszpasterskiej piszcie pod email: katolicyedynburg@gmail.com
Z modlitwą, Wasz Ks. Piotr
Commentaires